Archiwum 07 kwietnia 2005


kwi 07 2005 Kiedy będę duży
Komentarze: 8

Ostatnio przyszło mi, z przyczyn różnych, do głowy proste pytanie, zadawane przy niejednej okazji z czysto ludzkiej ciekawości. Jaki będę za 10, 15, 20 lat? Jak byłem mały to mówiłem różne rzeczy, czasem (przeważnie) śmieszne bzdury. A w tym momencie absolutnie nie chodzi mi o to, jak będę się zachowywał czy wyglądał. Ani też o to czy będę już miał rodzinę, dzieci, dom, psa i dwa koty. Ani o to, co będę robił. Ani o to, jak się z tym wszystkim będę czuł. Jedynie o to, co będzie siedziało w mojej głowie za ileś lat. Co będzie siedziało w głowie kilknaście, kilkadziesiąt lat starszego Felisa? Czy chociaż część wygłaszanych dziś poglądów przetrwa próbę czasu czy też z jego perspektywy okażę się nieznającym życia gówniarzem?
A może ani jedno, ani drugie...?

Nie otrzymujemy krótkiego życia, lecz je takim czynimy. Nie brakuje nam czasu, lecz trwonimy go. Seneka

felis : :