Archiwum 18 grudnia 2004


gru 18 2004 Przestrzeń
Komentarze: 3

Moja głowa opanowana przestrzenią. Przestrzenią tygodnia, dnia, godziny. Przestrzenią szkoły, weekendu. Przestrzenią piosenki. Przestrzenią snu. Przestrzenią radosnego nic-nie-robienia i wyczerpującej nauki. Przestrzenią szczęścia. Przestrzenią tego, co szczęściem nie jest. Przestrzenią wypełnioną ludźmi, samotnością, dźwiękami i ciszą. Przestrzenią złości i zrozumienia, pocieszenia i śmiechu. Przestrzenią dziwaczną. Przestrzenią wszystkich najdrobniejszych uczuć, jakie tworzą się tam, w głębi. Przestrzenią bez końca i milion razy.
Skoro Tokarczuk miała swoje Czasy, czemu Felis nie mógłby mieć Przestrzeni?

Wieczna przemiana, która się w nas dokonywa, to jest życie. Pola Gojawiczyńska

felis : :