Archiwum 01 listopada 2005


lis 01 2005 wyraz podstawowy: maszyna
Komentarze: 3

maszynista m odm. jak ż IV, CMs. ~iście; lm M. ~iści, DB. ~tów
«mechanik prowadzący lokomotywę; specjalista uruchamiający maszynę, regulujący jej działanie, mający nadzór nad maszynami (np. w fabryce); pracownik obsługujący maszynę, wykonujący określoną pracę z jej pomocą»

maszynistka ż III, CMs. ~tce; lm D. ~tek
«kobieta pisząca zawodowo na maszynie»

(Słownik Języka Polskiego PWN)

Nie ma żeńskiej formy od maszynisty, nie ma męskiej od maszynistki. Co to oznacza? Pomijając rzecz jasna to, że jest to wybitnie seksistowskie podejście do sprawy (w tym miejscu słychać ryk feministek, coś w stylu "kobiety do lokomotyw!"), a także fakt, że w formach tych widać pewne odzwierciedlenie ról płci w społeczeństwie sprzed może pół wieku, co jest pewną ich wartością historyczną.
No więc, co to oznacza? Oznacza to, że przez ostatnie dwa tygodnie byłem, nie mniej i nie więcej, tylko maszynistką. I po długich niezbyt przemyśleniach dochodzę do wniosku, że to chyba nie dla mnie, w byciu nią nie odczuwam żadnej przyjemności. Maszynistą zresztą też bym chyba nie chciał być. Wiem kim nie zostanę na pewno. To już coś.
Kto odpowiedział poprawnie na moje pytanie, temu gratuluję, nagrodą miała byc godzina snu więcej, ale już wyszła wczoraj.

Jucundi acti labores. Cyceron

felis : :