Archiwum 09 listopada 2003


lis 09 2003 Wielką zagadką jest jutro
Komentarze: 4

Ciekawy, naprawdę ciekawy jestem, jak mi wyjdzie to solo we wtorek (dla niepoinformowanych: we wtorek śpiewam w "Sokolni" solówę z okazji 11 XI). Dzisiaj nagrałem akompaniament, który jednak jest za wolny i już na sali będę się musiał przestawiać na normalne tempo. Oh, Jesus... Nie wiem, co to będzie. Ale przyszłość zawsze jest zagadką, nieprawdaż? I w tym tkwi chyba jej piękno. Nigdy nie wiemy, co czeka na nas za rogiem, a najmniejszy szczegół może ją zmienić...
Trzeba przyznać, że całkiem nieźle sobie radzą uczestnicy "Jedola III" (Jedol=Idol, ciemniaku, jesliś nie zrozumiał ;)))). Według mnie potrzeba dużego wstrząsu na naszym rynku muzycznym, bo aż sie czasem nie chce słuchać tego, co wychodzi i jest wypromowywane na hit. Głosy często wokaliści mają słabiutkie, wycia są "nieczyste, ale za to nierówne", aranżacja do dupy za przeproszeniem, melodia taka-se. No i czego tu słuchać. Choć pojawiło się tez dużo dobrych artystów, ale to kropla w morzu potrzeb. Mam nadzieję, że tacy obywatele jak Monika B. czy Paweł K. zmienia jutro współczesnej muzyki! (i znowu o przyszłości... :))))
Dzień zbliża się ku końcowi... Jednak najciekawsza część doby dopiero się zbliża... :)))))))

I coś jeszcze na na jesienną deprechę:
Jeśli czujesz się:
- mały, smutny, bezużyteczny i w depresji
to może pomyśl o tym, że:
Kiedyś byłeś najszybszym i najbardziej farciarskim plemnikiem w swojej grupie! ;)))

Dzisiejszy cytat jest "special for Siwa".

Miłość kpi sobie z rozsądku. I w tym jest jej urok i piękno. A. Sapkowski (Pani Jeziora)

felis : :