lut 04 2004

Kropla i już


Komentarze: 18

Jedną z najstraszliwszych tortur stosowanych przez Krzyżaków w średniowieczu była śmierć od kropli wody. Jak legend opowiada skazanego na śmierć pod kamienną misą przywiązywano. Z tej misy, co chwila spadała kropla wody, przez umyślnie zrobioną szczelinę na głowę skazanego. Pierwsze krople nie czyniły żadnej krzywdy, następne już denerwowały, później wywoływały ból, z początku lekki, potem coraz mocniejszy, aż się przeradzał w najokrutniejszą mękę. Każde uderzenie kropli w głowę, zdawało się uderzeniem młota. Długa i straszne to była męka, nim któraś kropla w końcu miłosiernie przerwała ludzkie życie.
Okrutne? Nie zaprzeczę. Ale jakie skuteczne... Ostatnio chyba bym sam kilka osób przywiązał. I czekałbym na efekt... Może z upływającymi kroplami wody przybyłoby rozumu?

 Czy kobieta daje, czy odmawia, zawsze jest szczęśliwa, że się ją prosi. Owidiusz

felis : :
el
06 lutego 2004, 17:12
ja słyszałem o takim sposobie wydobywania zeznań tyle ze celowano w ręke (nadgarstek)
06 lutego 2004, 14:49
ja bym tez pare osob chciała orzezwic...
druga-ja
06 lutego 2004, 11:54
oryginalny pomysł i faktycznie, niektórym przydałoby sie lekkie otrzeźwienie

Dodaj komentarz