gru 18 2004

Przestrzeń


Komentarze: 3

Moja głowa opanowana przestrzenią. Przestrzenią tygodnia, dnia, godziny. Przestrzenią szkoły, weekendu. Przestrzenią piosenki. Przestrzenią snu. Przestrzenią radosnego nic-nie-robienia i wyczerpującej nauki. Przestrzenią szczęścia. Przestrzenią tego, co szczęściem nie jest. Przestrzenią wypełnioną ludźmi, samotnością, dźwiękami i ciszą. Przestrzenią złości i zrozumienia, pocieszenia i śmiechu. Przestrzenią dziwaczną. Przestrzenią wszystkich najdrobniejszych uczuć, jakie tworzą się tam, w głębi. Przestrzenią bez końca i milion razy.
Skoro Tokarczuk miała swoje Czasy, czemu Felis nie mógłby mieć Przestrzeni?

Wieczna przemiana, która się w nas dokonywa, to jest życie. Pola Gojawiczyńska

felis : :
25 grudnia 2004, 23:03
Przestrzeń - czy na pewno istnieje?
20 grudnia 2004, 22:04
jedna z moich znajomych ma na opisie \"świeta - udawane uśmiechy, sztuczna życzliwość, puste słowa\" może i tak, ale i tak mnie ratują przestrzeń świąt
banalnie
20 grudnia 2004, 15:11
każy z nas ma zarówno swoją przestrzen i czas. u mnie jest teraz przestrzen wyczerpania smutku ale i szczescia. plącze mi sie wszystko naraz a ja nie potrafie dobierac odpowiednich proporcji kazdego z uczuc. :* damy rade. swieta tuz tuz

Dodaj komentarz