kwi 23 2006

Noc wśród huśtawek


Komentarze: 2

Byłem niedawno późnym wieczorem na placu zabaw. Muszę przyznać, że nie było mnie tam już od lat. Zawsze przechodziłem obok i szedłem dalej, nie zwracając na niego żadnej uwagi, co najwyżej strzepując piasek z butów i spiesząc się w swoją stronę.
Kiedyś spędzałem na tym placu wiele czasu. Naprawdę wiele pięknych chwil dzieciństwa zostawiłem pośród tych huśtawek, zjeżdżalni, piaskownicy. I teraz nagle, w ciemności, widziałem je, te chwile, minuta po minucie. I nagle to wszystko, cały plac zabaw, wydało mi się takie małe. Może nawet miałem ochotę usiąść i pobawić sie piaskiem albo pohuśtać. Ale - nie zmieściłbym się.
Poczułem, że to takie naturalne i bezpowrotne, że dorastam. Że za miesiąc będę pełnoletni.

Należy tak zorganizować życie, aby każda chwila była ważna. Iwan Siergiejewicz Turgieniew

felis : :
23 kwietnia 2006, 22:08
to tak, dzieciństwo jest ważne, w dzieciństwie były huśtawki mechaniczne, teraz huśtawki nastrojów...
morbid
23 kwietnia 2006, 21:41
to co ze za miesiac 18,ze sie starzejesz :P przeciez możesz bawić sie jak dziecko.wezmiemy łopatke,wiaderko i pójdziemy robić babki z piasku...:)

Dodaj komentarz