sty 26 2004

Trzynastka


Komentarze: 9

Czy jestem przesądny? Eee tam, chyba nie. Gdzieżbym w takie bzdury wierzył. Ja rozumiem - kiedyś, w dawnych czasach, ale teraz, gdy nauka potrafi wyjaśnić prawie wszystko? Nowoczesny człowiek powinien być wolny od wiary we wszelkiego rodzaju zabobony. Nie powinien zwracać uwagę na żadne tam czarne koty (moim zdaniem, nota bene, bardzo miłe zwierzątka), które zamiast chodzić sobie spokojnie po dachach, przełażą tuż przed nosem. Guziki powinien zostawić w spokoju nawet na widok kominiarza, bo a nuż utarga i będzie kłopot. Nie wierzyć w horoskopy, bo wiadomo, że to wymysły wzięte z sufitu, nie chodzić do wróżki, bo każda to szarlatanka i oszustka, nie bać się trzynastki, bo to liczba jak każda inna... No i mimo, że śmieszą Amerykanie, którzy w swoich hotelach po 12. piętrze mają 14. i wmawiają sobie, że pokoju nr 13 nie ma, to zawsze, gdy przychodzi łańcuszek szczęścia, mimo, że się nie wierzy w działanie, rozsyła się go po ludziach, a gdy drogę przejdzie nam czarny kot, to czujemy się jakby mniej pewnie. Zawsze w ślad za myślą "To głupota", podąża druga: "A może jednak coś w tym jest...?". I gdzie się podziała twoja pewność, człowieku XXI wieku?

Ludzie wierzą, że aby zdobyć sukces, trzeba wcześnie wstawać. Otóż nie! Trzeba wstawać w dobrym humorze. Marcel Achard

felis : :
30 stycznia 2004, 13:38
ahaha ;]
druga-ja
30 stycznia 2004, 13:31
No cóż, nic dodać nic ująć. To ostatnie zdanie podoba mi sie najbardziej!
28 stycznia 2004, 23:42
...i całkiem mi się to podoba :) "Jeśli wybierasz się nad wodę, uważaj na szalonych ratowników" - dobrze, że to nie do mnie... ;)))
28 stycznia 2004, 23:17
ty juz wiesz co fabia jako 15 latka wymaściła;]
27 stycznia 2004, 18:19
Kiedyś mi opowiadałaś, tak mi się zdaje. Ale Fabia jako 15 latka ciekawe co pokaże? ;)) Będzie 'beka nieziemska' (ROTFL) ;))
27 stycznia 2004, 14:13
pamietam... ale co innefo Fabia jako 12 latka i Fabia 30 latka... kiedys wyjasnie ci o co mi teraz chodzi A mówie ci moja ciocia jest astrologiem i póki co WSZYSTKO się spełniło... tez ci pare rzeczy ztego moge opowiedziec...
27 stycznia 2004, 00:51
Też myślę, że to wszystko bzdury. Oduczam się zabobonów. Słońce - a pamiętasz może kogoś takiego jak Fabia? Kojarzy Ci się coś? Zresztą Fabia znowu zacznie działać do ostatniego GU... ;))
el
27 stycznia 2004, 00:11
wszystko ściemą jest tylko uwaga na trzynastki (tzw. małolaty
26 stycznia 2004, 13:54
Moja ciocia jest astrologiem i póki co wszystko co wywrózyła mojej rodzinie z kalendarza księzycowego (jakies tam ruchy planet) i kart tarota, sprawdza się. Więc jak ja mogę nie wierzyć skoro mam na to już duuużo dowodów ? A Czarny Kot... zawsze robie obroty i kroki do tyłu. 13 - w to już mniej wierze... Ale gdyby nie te cudowne przesądy to by było nudno... i już...

Dodaj komentarz